Ostatnio coraz częściej trafiam na książki, które mnie wciągają i po przeczytaniu których odczuwam realną korzyść dla siebie. Chyba mogę powiedzieć nawet, że mam nowego idola — człowieka, który zjadł żabę. Jakiś czas temu kupiłam serię „Biblioteka sukcesu” a w niej „Zarządzanie czasem” autorstwa Briana Tracy i wreszcie znalazłam czas by zacząć ją czytać. To był strzał w dziesiątkę. Nie kupowałam, co prawda, całkowicie w ciemno, bo znałam już książkę „Jak odnieść nieograniczony sukces w sprzedaży” oraz książkę o tym, jak być miłym.
Seria „Biblioteka sukcesu”
Wiedza i doświadczenie autora bardzo mi imponują. Ważne dla mnie jest to, że nie jest to tylko czysta akademicka wiedza, kolejny teoretyczny podręcznik. To o czym pisze, autor popiera przykładami wynikającymi z lat współpracy z menedżerami i biznesem.
Seria składa się z 8 bardzo cienkich książek i porusza między innymi kwestie negocjacji, przywództwa czy delegowania zadań. Przeczytanie każdej książki to tylko kilka godzin. Ja zaczęłam od „Zarządzanie czasem”.
Zarządzanie czasem – praktyczna książka
Po pierwsze bardzo się ucieszyłam, kiedy okazało się, że część z opisywanych w książce metod stosuję u siebie mniej lub bardziej świadomie. O tym, jak wygląda moje podejście do planowania, pisałam tu.
Po drugie książka ta to wspaniały sposób na poukładane sobie w głowie podejścia do pracy i planowania. Zazwyczaj nie lubię książek, których autorzy zadają czytelnikowi pytania. Nie lubię, gdy w momencie, kiedy szukam konkretów, trafiam na filozoficzne wywody. A z tym właśnie kojarzą mi się takie pytania. Dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy takich filozoficznych pytań w książce nie znalazłam. Okazuje się nawet, że te stawiane przez Briana Tracy są niesamowicie trafne.
Książka o umiejętnościach biznesowych
Wracając do „Zarządzania czasem” zostawmy na chwilę z boku mój zachwyt autorem. Książka jest dobra, lekka i sprawnie się ją czyta. Podzielona jest na krótkie rozdziały, które łatwo przyswoić. Nie jest to forma podręcznika. Jest to bardziej poradnik, opisujący doświadczenia menedżerów z całego świata i najlepsze sposoby zarządzania czasem.
Trudno w jednym poście streścić wszystkie metody, które opisał autor, bo zdecydowanie wymagają szerszego omówienia. Książka jest cienka, więc sposoby te zostały opisane na tyle dokładnie, żeby czytelnik zrozumiał ich sedno i umiał je wdrożyć. Pozostaje jednak pewien niedosyt osobom nakręconym na temat.
Prawdy niby oczywiste
Czytając tę książkę kolejny raz doszłam do wniosku, że niektóre rzeczy trzeba przeczytać albo usłyszeć od kogoś z zewnątrz, żeby do nas trafiły. Dotyczy to choćby koncentracji nad zadaniami, nieprzerywania pracy nad nimi i nadawania im właściwych priorytetów.
Bo niby podświadomie wiemy, jak wielowątkowość źle wpływa na jakość i efektywność naszej pracy. Niby wiemy też, jak bardzo irytująca jest dla większości konieczność przeskakiwania z zadania na zadanie. A jednak dopóki nie przeczytałam, że według badań czas poświęcony na wykonanie zadania, gdy pracujemy w trybie wielozadaniowym wzrasta nawet do 500 % (słownie: nawet do pięciuset procent!) to nie odbierałam tego jako tak dużego złodzieja naszego czasu.
Wielozadaniowość to nie jedyny złodziej naszego czasu. Jest jeszcze poczta e-mail, social media i chęć reagowania na każdą sprawę, jaka do nas trafi. Jest nadzieja! Wszystkiego można się nauczyć a ta książka to świetny tego początek.
Źródło inspiracji
Książki Briana Tracy są dla mnie też skarbnica inspirujących cytatów, zarówno złotych myśli autora, jak i innych, których on cytuje.
Po każdej książce tego autora zostaję też z listą książek, które chcę przeczytać jak najszybciej.
Tym razem na moją listę trafiają:
1. „Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym” Daniel Kahneman
2. „4-godzinny tydzień pracy” Timothy Ferriss
3. „Never Check E-mail in the Morning” Julie Morgenstern
Wnioski
Po przeczytaniu książki najważniejsze wnioski, jakie mam to to, że zarządzania czasem można się nauczyć. Należy je traktować jako kolejna umiejętność życiowa i biznesowa, która można zdobyć i w której praktyka sprawia, że będziemy coraz lepsi.
Drugi wniosek jest taki, że zarządzanie czasem wpływa na całe życie. Albo się jest zorganizowanym, albo nie jest. Należy się nauczyć zarządzać swoim czasem, tak by każdą chwilę wykorzystywać, jak najlepiej.
Zarządzanie czasem to ciągły proces. To nie jest coś, co robi się z doskoku albo tylko czasami. Jeśli chce się to robić dobrze, to trzeba uwzględnić w każdym aspekcie swojej pracy.
I co teraz?
Ja od teraz dużo częściej będę się zastanawiała, jaki jest najbardziej wartościowy sposób wykorzystania mojego czasu w danej chwili i będę jeszcze większą wagę przykładać do planowania pracy.
A Ty? Wiesz już, jaki jest najlepszy sposób wykorzystania Twojego czasu w pracy? Prywatny czas też planujesz? Czy takie książki skłaniają Cię do refleksji nad sposobem Twojej pracy? A może udało Ci się wdrożyć zmiany i zaobserwować pierwsze rezultaty?
Jestem Magda, ta z narudo.pl – entuzjastka technologii, project manager i analityk
IT. Wspieram przedsiębiorców i twórców internetowych w skutecznym wykorzystywaniu narzędzi online i sztucznej inteligencji oraz organizacji i planowaniu. Wierzę w optymalizację pracy i efektywne zarządzanie, jestem gotowa podzielić się swoim doświadczeniem i wiedzą abyśmy mogli pracować mądrzej, nie ciężej.